„Szanowny Kliencie. Doceniam, że chce pan przemyśleć tak ważną decyzję. Obawiam się jednak, że będzie pan podejmował decyzje na podstawie zapominanych stopniowo informacji…”
W tym momencie bierze do ręki kartkę A4, na której robił notatki podczas rozmowy i składa ją na pół.
„Po tygodniu będzie pan pamiętał mniej więcej tyle z dzisiaj omawianych informacji”
Składa kartkę kolejny raz na pół.
„Po kolejnym zostanie tyle informacji”
„Po trzecim tygodniu będzie ich miał pan tyle” – i kolejny raz składa kartkę na pół.
Dochodzi tak do 6 tygodni, kiedy już po prostu fizycznie jest trudno złożyć kartkę na pół kolejny raz.
„Czy nie lepiej podejmować decyzję na podstawie 100 procent dostępnych informacji?” – mówiąc to rozkłada kartkę z powrotem do rozmiaru A4.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz