Zabłyśnij u lekarza
Jest duże prawdopodobieństwo, że twój klient zostanie skierowany na badanie lekarskie przed zawarciem umowy ubezpieczenia. W zależności od wieku i wysokości sumy ubezpieczenia będzie to różny zakres, od podstawowego badania do szerokiego zakresu badań, uwzględniającego wysiłkowe EKG czy badanie USG. Badanie często wywołuje niepokój i stres u klienta – to doskonała okazja aby pogłębić relację agenta z klientem i upewnić klienta, że dokonał właściwego wyboru decydując się na współpracę właśnie z tym doradcą.
Oto kilka wskazówek jak wywrzeć odpowiednie wrażenie na kliencie przy okazji badań lekarskich:
• Umów sam termin badania lekarskiego. Nie zostawiaj tego w rękach klienta – może to niepotrzebnie opóźnić wystawienie polisy.
• Nigdy nie umawiaj terminu badania w poniedziałek. Pierwszy dzień po weekendzie obfitującym w spotkania ze znajomymi połączonymi z alkoholem i ciężkostrawnym jedzeniem to nie najlepszy czas na badanie lekarskie.
• Umawiaj badanie z rana – nie tylko gdy wymagane jest badanie na czczo. W miarę upływu dnia i stresów związanych z pracą zawodową klienta termin na badanie staje się coraz mniej odpowiedni.
• Zadzwoń do klienta na dwa dni przed umówionym terminem z przypomnieniem.
• Prześlij klientowi mailem listę wskazówek przed badaniem (aby był na czczo, aby dzień przed badaniem nie spożywał alkoholu, ciężkostrawnych potraw, soli, aby zabrał ze sobą wyniki dotychczasowych badań i karty leczenia szpitalnego).
• Odbierz klienta i zawieź swoim samochodem na badanie. Z jednej strony zapewni to klientowi towarzystwo i zmniejszy jego niepokój przed badaniem. Z drugiej strony da ci pewność, że przybędziecie na czas.
Przynieś pudełko z jedzeniem na wynos: butelka wody lub soku, owoce i kanapka. Będzie to doskonała niespodzianka dla klienta, który musiał wstać rano na badanie bez śniadania.
Witam na blogu Sprzedaż 2.1. To kontynuacja bloga Sprzedaż w XXI wieku. Ten również jest poświęcony sprzedaży usług finansowych. W dzieleniu się pomysłami przyświeca mi motto: „Aby coś otrzymać, najpierw trzeba dać”. Nie bądźcie jedynie biernymi czytelnikami. Komentujcie, dzielcie się swoimi pomysłami, piszcie do mnie na adres tbartuzel@insurance.com.pl . Zatem rozpoczynamy podróż w sprzedaż w XXI wieku, przepraszam – w sprzedaż w 2.1 wieku ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz